Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej – POLSKA PV stanowczo sprzeciwia się tezom przedstawionym wywiadzie dla Gazety Wyborczej z dnia 25.07.2022 pod tytułem “Fotowoltaika i pompy ciepła – polska rewolucja ekologiczna ma swoją mroczną stronę. Co się nie spina?”.

 

W wywiadzie tym przeprowadzonym z P. Grzegorzem Wiśniewskim, prezesem “EC BREC Instytut Energetyki Odnawialnej” Sp. z o.o. zawarto szereg krzywdzących dla branży OZE półprawd, przeznaczeń a nawet szkodliwych przeinaczeń. 

Protestujemy przeciwko określeniem branży fotowoltaicznej “łańcuszkiem Świętego Antoniego”. Pragniemy przypomnieć, że fotowoltaika umożliwiła blisko milionów Polaków dostęp do własnej i tańszej energii elektrycznej.

Branża fotowoltaiczna to także dziesiątki tysięcy miejsc pracy, to polskie przedsiębiorstwa płacące podatki i budujące rodzimą gospodarkę. To branża budująca nowy sektor energetyczny, wpływający pozytywnie na obniżenie cen energii oraz realizację celów OZE w Polsce. Jest to szczególnie ważne w obliczu nadchodzącego kryzysu energetycznego, co zauważyli Rządzący, przyznając, że w dniu 4 lipca br. energetyka fotowoltaiczna uratowała krajowy system energetyczny od blackoutu. 

Protestujemy  przeciwko obraźliwym sformułowaniom, jakim jest nazywanie “efektem stadnym”  setek tysięcy Polaków, inwestujących w fotowoltaikę, walczących o obniżenie własnych rachunków. Równie bulwersujące jest określenie posiadaczy pomp ciepła jako “żerujących na innych odbiorcach”.  Te dwie technologie, pracujące w tandemie, dają dostęp do własnej energii cieplnej i elektrycznej. Jest to ważny element budowania niezależności energetycznej tak ważny w obecnych czasach.

Równie zaskakujące i niesprawiedliwe jest określenie “pompy będą ciągnąć tyle prądu z węgla, ile się da”. Przypominamy, że pompy ciepła wraz z 1kWh energii elektrycznej produkują od 3 do 4 kWh energii cieplnej (korzystając z OZE). Połączenie tej technologii z fotowoltaiką powoduje, że taki budynek w ciągu roku może nie tylko zużywać, ale także produkować istotne ilości energii.

Odnośnie wspomnianych w wywiadzie  problemów sieci energetycznej przypominamy, że prawidłowo skonfigurowane falowniki, w przypadku przekroczenie napięcia powyżej 253 V wyłączają się automatycznie. Jak widać, odnawialne źródła energii uwidaczniają problemy sieciowe, a nie są ich przyczynkiem. Dlatego inwestycje w nowoczesne sieci elektroenergetyczne są warunkiem dalszego rozwoju OZE w Polsce.

Nie możemy się też zgodzić na określenie systemu rozliczeń prosumentów “z gruntu chorym” do którego “dołożono dwa wspomagacze: ulgi podatkowe i dotacje”. Przypominamy, że program Mój Prąd to wielki wspólny sukces: obywateli i państwa polskiego. Wraz z dotacją Polacy zainwestowali wielokrotnie więcej własnych środków. W efekcie dotacja stała się swoistą dźwignią gospodarczą: w efekcie kilka milionów Polaków (prosumentów wraz z rodzinami) mają teraz dostęp do własnej, tańszej energii.  

Pamiętajmy, że Polacy inwestują w odnawialne źródła energii zasługują na szacunek: działają z pożytkiem dla nas wszystkich. Odnawialne Źródła Energii to niższe ceny energii, to także niezależność Polski od zewnętrznych surowców energetycznych oraz spłata naszego długu ekologicznego, który zostawiamy przyszłym pokoleniom

 

Z poważaniem:
Zarząd Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej – Polska PV