Zdecydowany sprzeciw Polaków wobec zmiany systemu rozliczeń prosumentów
Zmiany w systemie rozliczeń prosumentów proponowane przez rząd, spowodują wyhamowanie rozwoju przydomowych instalacji produkujących energię elektryczną. Skutkiem tych regulacji będzie utrata szansy milionów Polaków na własną, tanią energię ze słońca. Zapowiedziane zmiany spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem Polaków. Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV analizuje badanie Kantar Public, zlecone przez Instytut Ekonomii Środowiska i Polski Alarm Smogowy. Według przeprowadzonych badań aż 73% osób, które słyszały o rządowych planach ocenia je negatywnie.
Koniec net-meteringu w Polsce
Od kilku lat w Polsce trwa prawdziwy boom na montaż przydomowych instalacji do produkcji energii elektrycznej. Według najnowszych danych liczba prosumentów w Polsce sięga już blisko 700 tysięcy. Boom na fotowoltaikę jest wynikiem bardzo atrakcyjnych warunków rozliczeń za energię, z których mogą korzystać prosumenci czyli tzw. systemu opustów. W czerwcu rząd zapowiedział likwidację obecnego systemu i zastąpienie go mniej korzystną formą rozliczeń. Zamiary te potwierdził Ireneusz Zyska – wiceminister w Ministerstwie Klimatu w wywiadzie udzielonym dla Dziennika Gazety Prawnej.
73 proc. Polaków ocenia negatywnie zaproponowane zmiany
Instytut Ekonomii Środowiska i Polski Alarm Smogowy postanowiły zapytać, co o zmianach sądzą Polacy. Sondaż przeprowadziła pracownia Kantar, która na początku września zapytała o to 1000 decyzyjnych mieszkańców domów jednorodzinnych. Wynik jest jednoznaczny. 73 proc. osób, które wiedziały o propozycjach rządu (słyszało o nich 42 proc. respondentów) oceniło je negatywnie. Negatywna ocena dominuje we wszystkich grupach społeczno-demograficznych oraz wśród wyborców wszystkich partii politycznych. Plany rządu pozytywnie oceniło zaledwie 28 proc. wyborców PiS.
Ucierpią najubożsi
Zapowiadane zmiany uderzą w tych, którzy nie dokonali jeszcze inwestycji w przydomową fotowoltaikę, a planowali taką inwestycję w najbliższej przyszłości. Według badań Kantar jest to 59% właścicieli budynków jednorodzinnych.
8% z nich zapowiada montaż instalacji fotowoltaicznej jeszcze w tym roku, a kolejne 20% ma plany, by własną elektrownię zainstalować w 2022 r.
Takie systemy dla właścicieli budynków jednorodzinnych to ważny cel inwestycyjny prowadzący do zagwarantowania stabilności finansowej w obliczu zapowiadanych podwyżek cen energii. Co ciekawe, zainteresowanie rolą prosumenta wyrażają członkowie wszystkich grup społeczno-demograficznych bez względu na miejsce zamieszkania czy sympatie polityczne.
Aż 74% z pytanych widzi potrzebę dalszego wsparcia rozwoju indywidualnych instalacji fotowoltaicznych i oczekuje od rządu dalszego wszechstronnego wsparcia w zakresie inwestycji w instalacje fotowoltaiczne.
Taka polityka rządu uderzy przede wszystkim w mniej majętne gospodarstwa domowe, które ze względu na brak środków finansowych odkładały inwestycję na przyszłość.
– komentuje Andrzej Guła lider Polskiego Alarmu Smogowego
Działanie rządu jest zupełnie niezrozumiałe w kontekście gwałtownie rosnących cen energii elektrycznej. Rząd zamiast pomagać w odciążeniu domowych budżetów poprzez dostęp do taniej energii postanowił ograniczyć atrakcyjność przydomowej fotowoltaiki.
– dodaje Andrzej Guła.
Zakończenie systemu opustów nie rozwiąże żadnych problemów
Duże zainteresowanie domowymi instalacjami fotowoltaicznymi w Polsce wynika w dużej mierze z obaw Polaków przed niekontrolowanym wzrostem kosztów energii elektrycznej. Badania jednoznacznie pokazują, że w każdej grupie społecznej Polacy nie chcą pogorszenia warunków rozliczenia energii produkowanej przez przydomowe instalacje fotowoltaiczne. Swoją decyzję Ministerstwo Klimatu i Środowiska motywuje problemami sieci elektroenergetycznej. Jednakże zdaniem ekspertów, decyzja MKiŚ nie jest uzasadniona, gdyż nie rozwiąże problemów sieci, a jedynie blokuje rozwój przydomowych instalacji PV.
Niekorzystny, rządowy projekt zmian nie rozwiązuje żadnych problemów, które faktycznie pojawiają się wraz ze wzrostem liczby prosumentów, a jedynie pogarsza ekonomikę inwestycji
– komentuje Bogdan Szymański, prezes SBF POLSKA PV
Instalacje PV w walce ze smogiem
Jak wynika z badań Kantar rozwój prosumenckiej fotowoltaiki sprzyja walce o czyste powietrze. Aż 16% mieszkańców budynków jednorodzinnych posiadających instalacje fotowoltaiczne deklaruje, że ich domy są wyposażone równocześnie w pompy ciepła. 14% tych którzy planują montaż fotowoltaiki zamierza wyposażyć swój dom w pompę ciepła. Obecnie w ramach ogólnopolskiego programu Czyste Powietrze można uzyskać dofinansowanie zarówno na instalację fotowoltaiczną jak i pompę ciepła.
Takie rozwiązanie jest korzystne nie tylko z punktu widzenia walki ze smogiem ale również z punktu widzenia ochrony klimatu
– mówi Andrzej Guła.